Previous Next

DZIEŃ DOBRY, HELLO, BONJOUR, GUTEN TAG, BUENOS DIAS

26 września 2018 r. w Akademickim Liceum Ogólnokształcącym Politechniki Śląskiej w Rybniku nauczyciele wraz z uczniami przygotowali obchody Europejskiego Dnia Języków. Program zatytułowany „Warto uczyć się języków obcych”  prowadzili Wiktoria z klasy I A i Janek z klasy I B. Jest to święto, które ma długą tradycję, gdyż Rada Europy ustanowiła je 17 lat temu. Główne jego cele, to uświadomienie bogactwa i różnorodności językowej Europy oraz promowanie wielojęzyczności, bo jak powiedział Johann Wolfgang Goethe, poeta niemiecki (bo jemu przypisuje się te słowa): „Ile znasz języków, tyle razy jesteś człowiekiem”.

„My nie tworzymy koalicji państw, ale przede wszystkim jednoczymy ludzi. Gdybym jeszcze raz rozpoczynał proces integracji europejskiej, zacząłbym od zbliżania kultur, nie gospodarek”.

Jean MONNET

Jako pierwszy zabrał głos Dyrektor ALO mgr Krzysztof Lazaj zachęcając nas do nauki jezyków obcych i ukazując ich zalety. Dzięki znajomości różnych języków obcych możemy łatwiej i przyjemniej podróżować, poznawać nowych ludzi, zawierać przyjaźnie, które często trwają całe życie. Nauka języków obcych wymaga na pewno wytrwałej i systematycznej pracy, ale można też się ich uczyć poprzez zabawę,  wykorzystywanie nowoczesnych technologii i podczas spotkań z obcokrajowcami.

W taki właśnie sposób spędziliśmy ten dzień.

Pani Agnieszka Porwoł-Rodriguez i pan Daniel Rodriguez, nasi goście specjalni, zaprosili nas na wyprawę w nieznane… do Hondurasu i trochę lepiej znane… do Stanów Zjednoczonych.  Dowiedzieliśmy się wiele o kulturze, historii, przyrodzie, mieszkańcach i tradycjach tego egzotycznego kraju. Posłuchaliśmy też tradycyjnej muzyki. Mieliśmy okazję, by doskonalić nasz angielski, zadając gościom pytania.

Dodatkową atrakcją tego dnia był przygotowany przez profesorów-językowców konkurs niespodzianka: Językowa karuzela. Podczas udziału w pierwszej konkurencji musieliśmy wykazać się znajomością etymologii, słówek i pojęć, które na trwałe weszły do języka polskiego, a które pochodzą z języka francuskiego. Dla niektórych uczniów problemem więc były: butonierka, abażur czy garsoniera. Drugi etap był sprawdzianem wiadomości przekazanych w prezentacjach przez naszych gości (oczywiście w języku angielskim), a w trzecim musieliśmy przyporządkować  języki regionalne poszczególnych krajów i dodatkowo ułożyć je w odpowiednich miejscach na mapie (tym razem po hiszpańsku). Zadanie to uświadomiło nam bogactwo i różnorodność językową Europy. W samej Europie występuje ponad 200 języków, a dodatkowo przybysze z innych kontynentów posługują się przecież wieloma innymi.

Ciekawą niespodziankę przygotował dla nas Michał - quiz w języku angielskim z wykorzystaniem popularnej aplikacji Kahoot. Wyciągnęliśmy wreszcie nasze telefony, by sprawdzić wiedzę odpowiadając na ciekawe, czasem trudne pytania.

Śpiewanie w językach obcych wypadło raczej blado. Szkoda, że nie było Agaty! Za to zespół „smakoszy” spisał się na medal i pomyślał o przygotowaniu potraw z różnych kręgów kulturowych. Oprócz brownie, galette des rois, serniko-brownie z wiśniami, makaroników i angielskich bułeczek z konfiturami,  mogliśmy spróbować greek salad i gaspacho.  A Miłosz dawał korki z posługiwania się chińskimi pałeczkami!

Długa przerwa pozwoliła nam na delektowanie się smakołykami. Całą imprezę dokumentowały profesjonalistki w dziedzinie fotografii: Maja i Julia.

Pod koniec imprezy czekała nas kolejna niespodzianka, bo Pan Dyrektor wręczył nagrody książkowe uczniom, którzy najbardziej zaangażowali się w organizację tego pierwszego, bądź co bądź, ważnego przedsięwzięcia. Bardzo dziękujemy też księgarni „Orbita”  za ufundowanie nagród. Słowniki będą wykorzystywane na co dzień. Jako, że pogoda dopisała, mogliśmy na koniec imprezy zatańczyć na podwórku Campusu znany taniec: Belgijkę.

Dziękujemy kolegom i koleżankom za zaangażowanie i czekamy na kolejne, lingwistyczne potyczki,  już za rok.

Uczniowie i nauczyciele ALO Politechniki Śląskiej w Rybniku